Marantz PM7000N to wysokiej klasy zintegrowany wzmacniacz sieciowy stereofoniczny ze wsparciem dla systemu multiroom Heos i wejściem gramofonowym. (Fot. Marantz)
DAB+ wykorzystuje transmisję dźwięku w formacie HE-AAC+ v.2 (MPEG-4) i pasmo częstotliwości z zakresu od 174 do 230 MHz. Jest to tzw. III zakres pasma VHF (z ang. Very High Frequency). HE-AAC v.2 to obecnie jeden z najwydajniejszych sposobów kompresji sygnału radiowego.
Standard DAB+ wykorzystuje modulację OFDM (Orthogonal Frequency-Division Multiplexing, czyli ortogonalne zwielokrotnianie w dziedzinie częstotliwości). Maksymalna przepływność dla multipleksu DAB/DAB+ w przyjętym w Polsce trybie transmisji wynosi 2432 kbit/s. Standard DAB+ pozwala na przesyłanie nie tylko dźwięku stereofonicznego, ale dźwięku przestrzennego. Umożliwiają to dekodery MPEG Surround, opracowane przez niemiecki Instytut Fraunhofera przy współpracy z Dolby Laboratories, LSI Corporation i Philips Applied Technology.
TAGA Harmony HTA-700B v.3 z przetwornikiem DAC o rozdzielczości 24 bit / 192 kHz z high-endowym przedwzmacniaczem słuchawkowym i łączem Bluetooth. (Fot. TAGA Harmony)
Mimo zalet radia DAB+ w Polsce najwięcej jest stacji radiowych nadawanych w paśmie FM – UKF (fale ultrakrótkie). Główną wadą stosowania modulacji FM jest ograniczony zasięg fal ultrakrótkich, a co za tym idzie, konieczność stosowania stacji przekaźnikowych. Zaletą jest natomiast znacznie lepsza w stosunku do modulacji AM jakość sygnału, ze znacznie mniejszą ilością zakłóceń. Ponadto możliwe jest nadawanie sygnału stereofonicznego.
MARANTZ PM6007; Cambridge audio AXA25
W tym celu odbiorniki muszą być wyposażone anteny na opisywane pasma. W większości producenci dołączają anten w postaci przewodu o długości kilku metrów. Przy problemach z odbiorem warto kupić antenę pokojową, którą najlepiej umieścić przy oknie. W przypadku dużej odległości od nadajnika, warto kupić antenę zewnętrzną szerokopasmową, które odbiera pasma radiowe UKF i VHF DAB+.
Amplituner stereo klasy Hi-Fi Denon DRA-800H z tunerami FM/DAB+ z funkcjami sieciowymi, HEOS multiroom oraz asystentem głosowym Google Asistant. (Fot. Denon)
Tylny panel wzmacniacza czy też amplitunera stereo skrywa wiele różnorodnych złączy audio-wideo. We wzmacniaczu oprócz terminali głośnikowych (zaciskowych lub zakręcanych) są to najczęściej różnorodne złącza audio – wejściowe i wyjściowe. Analogowe wejścia audio to najczęściej złącza typu 2 × RCA, rzadziej jack 3,5 mm. W modelach stereofonicznych bardzo często występuje dodatkowo złącze Phono (2 × RCA), które umożliwia podłączenie gramofonu. Wśród cyfrowych wejść audio możemy znaleźć natomiast złącza optyczne i koaksjalne. Zwykle dostępne jest również jedno lub więcej wyjść na zewnętrzny subwoofer aktywny.
Zwykle więcej różnorodnych złączy mają amplitunery. Niemal obowiązkowym jest HDMI (zarówno wejściowe, jak i wyjściowe). W niektórych urządzeniach dostępne jest też USB. Umożliwia ono m.in. odtwarzanie plików audio z przenośnych pamięci flash na kolumnach głośnikowych podłączonych do wzmacniacza czy amplitunera z tym złączem. Złącze USB może pozwalać również na ładowanie baterii urządzeń mobilnych – smartfonów czy tabletów.
Odtwarzacz z wbudowanym wzmacniaczem Sonos AMP stereo może współpracować z telewizorem i gramofonem. (Fot. Sonos)
Wzmacniacz i amplitunery potrafią współpracować z wieloma innymi urządzeniami, coraz częściej bezprzewodowo. Wszystko to dzięki obsłudze różnorodnych standardów komunikacji, np. Wi-Fi (zależnie od funkcjonalności sprzętu). Popularny jest m.in. standard Bluetooth. Jego obsługa umożliwia strumieniowe przesyłanie sygnału audio m.in. z urządzeń mobilnych do systemu audio. Z kolei łączność z Internetem pozwala np. na odtwarzanie muzyki z internetowych stacji radiowych i serwisów muzycznych, których dostępność zależna jest od modelu urządzenia. Do najpopularniejszych możemy zaliczyć Spotify, Tidal czy Deezer.
Ostateczny efekt jakościowy zestawu stereo będzie zależeć od doboru kolumn. W systemie audio opartym na wzmacniaczach czy amplitunerach ważne jest dopasowanie ich parametrów technicznych z parametrami kolumn głośnikowych, które są do nich podłączone. Należy uwzględnić dopasowanie pod względem mocy i impedancji. Dla kolumn głośnikowych znacznie bardziej szkodliwy jest wzmacniacz o zbyt małym wzmocnieniu. Aby uzyskać odpowiednio głośny sygnał, musi on pracować często niemal na górnej granicy wzmocnienia. Konsekwencją tego jest przesterowanie sygnału wychodzącego ze wzmacniacza, co w rezultacie może spowodować wzrost obciążenia i uszkodzenie kolumn głośnikowych lub poszczególnych głośników je tworzących. Dotyczy to najczęściej głośników wysokotonowych. Z kolei, jeśli moc wzmacniacza będzie zbyt duża, wówczas uszkodzeniu mogą ulec głośniki średnio- i niskotonowe w kolumnie głośnikowej.
Jeśli chodzi o dopasowanie pod względem impedancyjnym, zagadnienie wydaje się znacznie prostsze. Teoretycznie impedancja kolumn głośnikowych powinna być równa bądź większa od impedancji wzmacniacza. Jednakże obecnie produkowane kolumny głośnikowe i wzmacniacze są tak konstruowane, że w większości wypadków po zakupie wzmacniacza czy amplitunera i zestawu kolumn nie powinno być problemu z dopasowaniem impedancyjnym tych elementów.
Ostateczną decyzją o wyborze wzmacniacza czy amplitunera stereo powinien być odsłuch z wybranymi kolumnami, najlepiej w domowych warunkach.
© 2024 InfoMarket